Darmowa dostawa od 300,00 PLN

Wywiad z Mateuszem Lisem z Wisły Kraków

Cześć Mateusz! Zaczniemy może od niezbyt przyjemnego tematu. Dziewięć bramek straconych w pięciu spotkaniach PKO BP Ekstraklasy, to nienajlepszy wynik. Jaka jest recepta na lepszą grę w defensywie Wisły Kraków?

Witam ciebie i całą społeczność Football Masters! Myślę, że najlepszą receptą na poprawienie gry defensywnej jest stabilizacja, z każdym meczem zgrywamy się ze sobą coraz lepiej i dzięki temu lepiej się rozumiemy. Przyszło kilku nowych zawodników do linii obrony, potrzebujemy czasu, ale trzeba pamiętać że sezon jest krótszy i później może go zabraknąć. Mam jednak nadzieję że ostatni mecze z Górnikiem Zabrze i Stalą Mielec, pokazały, że wyglądamy dobrze w defensywie, widać było pewność siebie, odpowiedzialność za piłkę i poświęcenie. To są klucze byśmy tracili jak najmniej bramek.

Ostatnie półtora roku, to wiele wyzwań dla ciebie w sferze psychicznej. Najpierw brak gry w pierwszym składzie, później epidemia, wejście do składu w krytycznym momencie walki o utrzymanie, a także gra bez kibiców. Jaki jest sposób Mateusza Lisa, by wyjść na plac i "robić swoje" na każdym treningu i meczu?

Śmiało mogę powiedzieć, że poprzedni sezon był dla mnie bardzo ciężki jak nie najcięższy. Jestem ambitnym facetem, który chce osiągnąć swoje marzenia. Znam swoją wartość i wiem na co mnie stać, dlatego też każdego dnia musiałem walczyć ze sobą aby dawać z siebie wszystko co najlepsze na treningu. Z meczu na mecz w których siedziałem na ławce było coraz ciężej, mijały miesiące. Nie raz musiałem się motywować, rozmawiać ze sobą w głowie aby robić swoje, nie obrażać się tylko zacisnąć zęby i mocno trenować, aby dawać pozytywne sygnały Trenerowi. Wiedziałem że w końcu musi to zaprocentować, że w końcu pojawi się moja szansa a wtedy muszę być gotowy. Gdybym podchodził do sprawy inaczej, po wyjściu na boisko po tak długiej przerwie, mógłbym się spalić i wtedy mieć do siebie żal. Ten czas nauczył mnie bardzo wiele, nabrałem jeszcze większej pokory i szacunku do tego, co ma się w garści w danej chwili. 

Pod koniec minionego sezonu zastąpiłeś w bramce Michała Buchalika. Jak wyglądają wasze relacje? Kolegujecie się na co dzień i wspieracie, czy bardziej jest to rywalizacja o miejsce w składzie?

Z Michałem kolegujemy się na co dzień, również poza boiskiem. Nasze rodziny się znają, bardzo się lubią, co sprawia że spędzamy ze sobą sporo czasu poza treningami. Jest to zdrowa rywalizacja pomiędzy dwoma bramkarzami którzy mają swoje ambicje i nawzajem się napędzamy. Co ważne, szanujemy się wzajemnie i żaden nie życzy drugiemu źle.

Czy współpracujesz z trenerem mentalnym lub psychologiem? Czy polecasz taki "trening głowy" dla bramkarzy i zawodników?

Odbyłem kilka zajęć z psychologiem sportowym, lecz nie współpracuje regularnie. Każdy zawodnik jest inny i sam najlepiej wie czego potrzebuje. Jeden potrzebuje rozmowy, drugi jest w stanie poradzić sobie z tym samemu. Wychodzę z założenia że im więcej w siebie inwestujesz i poświęcasz dla swojego ciała, tym masz większą szansę na sukces, bo rywalizacja jest bardzo duża. Czasami mała rzecz może sprawić, że będziesz krok przed innymi. 

Jakie są twoje plany na najbliższe sezony? Czy czujesz, że obecnie jesteś na fali wznoszącej i rozwijasz się jako bramkarz?

Chce cały czas się rozwijać, jak i również dawać jak najwięcej pozytywnych impulsów zespołowi w każdym meczu. Chce abyśmy zdobywali jak najwięcej punktów i tracili mało bramek. Wtedy będę zadowolony, bo to pozwoli na zrobienie dobrego wyniku.

W drugiej części zadam ci kilka krótszych pytań.

W jaki sposób się relaksujesz?

Relaksuje się poprzez muzykę. Mam swoje ulubione kawałki. Gdy zakładam słuchawki i zamykam oczy, próbuje sobie zobrazować mecz i sytuacje które mnie czekają. 

Jakie masz hobby poza boiskiem?

Lubię oglądać tenis, ale najczęściej wolny czas staram się spędzić aktywnie - wybrać się na wycieczkę rowerowa lub iść z narzeczoną na spacer. Obecnie bardziej wybieramy druga opcje, bo spodziewamy się dziecka. Lubimy robić coś, żeby odreagować od piłki i miło spędzić razem czas.

Jaka jest najważniejsza cecha charakteru bramkarza według ciebie?

Myślę, że najważniejsza jest pewność siebie i radzenie sobie z presją.

Gdybyś mógł wybrać jeden klub na świecie, to gdzie chciałbyś zagrać?

FC Barcelona.

Masz jakieś rytuały przedmeczowe, ulubiony utwór muzyczny przed wyjściem na boisko?

Przed meczami motywuje się słuchając polskiego rapu.

Które miejsce zajmie Wisła Kraków w obecnym sezonie PKO BP Ekstraklasy?

Nie chce się bawić w jasnowidza. Wiem jednak że zrobimy wszystko, żeby Wisła była jak najwyżej. 

Jaki jest twój ulubiony model rękawic bramkarskich?

Rękawice Football Masters - model Voltage Plus White Gold.

 

Rozmawiał Jacek Jończyk

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką dotyczącą cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.
Zamknij
pixel